top of page

Kiedy język polski zawitał do szkół?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Pierwsze szkoły na ziemiach polskich zaczęły swoją działalność na przełomie XII i XIII wieku. Kształciły wyłącznie kandydatów do stanu duchownego. Uczono w nich pisania i czytania w języku łacińskim. Wkrótce mieszczaństwo, poszukując wiedzy użytecznej w handlu i pracy rzemieślniczej, zaczęło zakładać własne szkoły przy parafiach. Ciągle jednak posługiwano się łaciną, ucząc pisania, czytania, gramatyki, śpiewu kościelnego, redagowania różnych dokumentów i listów, arytmetyki i elementów astronomii.

Przełomowym wydarzeniem było założenie w 1364 roku uniwersytetu w Krakowie. Dzięki ideologii renesansowej nauka stała się drogą do wysokich dostojeństw. Młodzież szukała wykształcenia w zakresie łaciny i retoryki, zapewniającej sukcesy w życiu publicznym. Pod koniec XV wieku szlachta wysyłała swoich synów za granicę,  bowiem uniwersytet w Krakowie zerwał związki z kulturą humanistyczną i zaczął  się cofać na pozycje średniowieczne.

Szybko za to powstawały liczne szkoły innowiercze, szerząc wiedzę podporządkowaną celom religijnym i daleką od wszechstronności kultury renesansowej.

Odpowiedzią na nie stało się bezpłatne szkolnictwo jezuickie, którego program był ograniczony do umiejętności filologiczno-retorycznych. Jan Zamoyski, zdając sobie sprawę z niedostatków takiego wykształcenia, otworzył w Zamościu w 1595 roku własną akademię - uczelnię pośrednią miedzy dzisiejszą szkołą średnią a uniwersytetem. Jej program nareszcie obejmował język polski. Ponadto   m. in. łacinę i grekę, historię ojczystą,  retorykę, filozofię moralną, politykę, ekonomię.

Postępowy program realizowali w swoich szkołach bracia polscy - arianie.

Elementarne szkolnictwo na przełomie wieków XVI i XVII (pokrywające kraj stosunkowo gęstą siecią szkół) uwsteczniło się jednak zarówno pod względem zakresu, jak i poziomu nauczania.

Nową epokę zapoczątkował pijar Stanisław Konarski. Założone przez niego w 1740 roku Collegium Nobilium, wzorowane na europejskich akademiach rycerskich, było przeznaczone dla synów magnatów, jednak jego postępowe zdobycze zostały szybko upowszechnione. Polegały one na ograniczeniu łaciny i równouprawnieniu z nią języka polskiego. Ostatecznego przeobrażenia szkolnictwa miała dokonać Komisja Edukacji Narodowej, zapewniając kształcenie wszystkim dzieciom. Na skutek wydarzeń historycznych  działalność KEN ustała całkowicie w okresie III rozbioru Polski.

Zaborcy najpierw ograniczali użycie języka polskiego w szkołach.  Na terenach zaboru austriackiego językiem wykładowym w szkołach średnich był niemiecki lub łacina. W języku łacińskim prowadzono też wykłady na uniwersytecie we Lwowie. W 1817 roku został on zupełnie zgermanizowany, podobnie jak uniwersytet w Krakowie.

Akcję germanizacyjną prowadziła również szkoła  na terenie zaboru pruskiego. Zamykano placówki polskie, zakładając w ich miejsce nieliczne niemieckie.

W zaborze rosyjskim, po krótkim okresie względnej swobody i rozwoju szkolnictwa (realizującego głównie przedmioty matematyczno-przyrodnicze i techniczne), nastąpiło zdecydowane zaostrzenie rygorów dotyczących nauczania ojczystego języka.

Po roku 1815 w zborze pruskim języka polskiego uczono tylko w szkołach elementarnych. Przykładowo: w Gimnazjum im. Marii Magdaleny w Poznaniu wolno było nauczać języka polskiego tylko w dwóch pierwszych klasach. W innych szkołach we wszystkich klasach nauczano w języku niemieckim. Zaczęto więc zakładać prywatne polskie pensje dla dziewcząt. Około roku 1840 osłabł nacisk germanizacyjny. Władze oświatowe zezwoliły na nauczanie języka polskiego we wszystkich klasach wiejskich szkół elementarnych, a w miejskich – w klasach początkowych oraz w trzech niższych klasach gimnazjum. Na Śląsku zezwolono nawet na naukę języka ojczystego w seminarium nauczycielskim. W drugiej połowie XIX wieku całkowicie zmieniono szkolnictwo w zaborze pruskim – akcja germanizacyjna najpierw objęła szkolnictwo średnie, a potem elementarne.  Stan ten wywołał liczne strajki szkolne. Krzewieniem języka polskiego zajęły się organizacje społeczno-oświatowe.

Wprowadzenie w 1861 roku samorządu szkolnego w Królestwie Polskim było równoznaczne z przywróceniem edukacji wyłącznie polskiego charakteru. Stan ten nie trwał jednak długo, bo po upadku powstania styczniowego (a szczególnie po roku 1867) rozpoczęto systematyczną rusyfikację, związaną z drastycznym obniżeniem poziomu oświaty. Społeczeństwo polskie starało się temu przeciwdziałać na każdym etapie kształcenia, a uwieńczeniem tych poczynań była nielegalna postępowa szkoła wyższa, tzw. Uniwersytet Latający.

W okresie trudnych zmagań z rusyfikacją i germanizacją stosunkowo znacznymi osiągnięciami mogła się poszczycić Galicja. Rada Szkolna Krajowa doprowadziła tam do spolszczenia szkolnictwa elementarnego i średniego. W latach 1870-1874 spolszczono nawet uniwersytety w Krakowie i Lwowie, i inne istniejące w tym zaborze szkoły wyższe. 

Odzyskanie niepodległości w 1918 roku postawiło przed władzami obowiązek stworzenia jednolitego systemu nauczania, w którym nareszcie język polski stał się obowiązkowym, bardzo ważnym przedmiotem.  

W latach wojny 1939-1945 Niemcy zmierzali do całkowitego unicestwienia kultury polskiej, w tym edukacji (zabroniono nauczania historii i geografii ojczystej w szkołach elementarnych). Znowu zaczęło funkcjonować tajne nauczanie. We wszystkich oficjalnie pracujących szkołach realizowano tajne programy nauczania języka polskiego i przemycano na lekcjach innych przedmiotów wiadomości z historii i geografii polskiej.

Po odzyskaniu wolności oszacowano ogromne straty: zniszczonych było 4880 szkół podstawowych, 487 szkól średnich i 17 szkół wyższych. Podczas okupacji zamordowano sześć tysięcy nauczycieli i pracowników nauki.

Podjęto wielki trud organizacji jednolitego systemu szkolnictwa. Kolejne lata przynosiły zmiany – siedmioklasowa szkoła podstawowa, czteroletnie liceum, pięcioletnie technikum, trzyletnia szkoła zawodowa. Następnie ośmioklasowa szkoła podstawowa, a roku 1999 - sześcioklasowa szkoła podstawowa, trzyletnie gimnazjum, trzyletnie liceum… Co dalej?

To znacie już z własnego doświadczenia…

Od czasów wojny nikt jednak nie kwestionował potrzeby i konieczności nauczania języka polskiego na żadnym z etapów kształcenia, bo przecież to nasz język ojczysty.

„A nade wszystko szanuj mowę swą ojczystą,

nie znać języka swego – hańbą oczywistą”

Franciszek Ksawery Dmochowski (1762–1818) – polski poeta, krytyk literacki i publicysta.

 

Źródło: Wielka Encyklopedia Powszechna PWN,  Warszawa 1982.

bottom of page